Mokka przyleciała do mnie i powiedziała, że się ściemnia, a wujka Lio jeszcze nie ma w domu.
- To chodź spać. Wujkowi krzywda się nie stanie.
Wieczorem, gdy Mokka usnęła, poszedłam po Lio. Siedział na brzegu jeziora Sunwater.
- Czemu nie wróciłeś na kolację? - Zapytałam.
- Bo się zastanawiałem. - Odpowiedział.
- Nad czym? To coś było aż takie ważne, że nie mogłeś przyjść na kolację? I jaki przykład dajesz małej?
- Sorry. Nie byłem głodny.
- Masz pewnie dziewczynę? Moi bracia tak samo się zachowywali jak się zakochali. Ja ostatnia odeszłam w daleki świat.
Lio dokończ!
Ogłoszenia
Na razie brak
niedziela, 26 października 2014
Od Maxi
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz