Teraz postanowiłam się odegrać.
- Ratunku! - zawołał Lio, kiedy go podtopiłam. - Ja ci jeszcze pokażę!
Wydostał się spod wody i, zupełnie nieoczekiwanie, skoczył na mnie. Teraz to on mnie podtopił. Postanowiłam, że nie wypłynę na powierzchnię od razu.
- Maxi! Nie żartuj sobie ze mnie! Wypłyń w tej chwili! - krzyknął i zanurkował po mnie. Wydostał mnie na powierzchnię, gdzie czekała spanikowana Mokka.
- Ciociu, nic ci nie jest?! - wrzasnęła mi prosto do ucha Mokka.
- Chciałam tylko nastraszyć wujka. - szepnęłam jej na ucho.
Lio dokończ!
Ogłoszenia
Na razie brak
środa, 22 października 2014
Od Maksi
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz